➲ TYTUŁ "Piszę codziennie"
➲ AUTOR Krystyna Bezubik
➲ DATA PREMIERY 11.12.2017
➲
WYDAWNICTWO E-bookowo
➲ ILOŚĆ STRON 101
➲ OCENA 5/6
➲ OPIS
36
dni. 36 ćwiczeń pisarskich. A wszystko po to, abyś zaczęła pisać tak, by inni
chcieli to czytać i z czasem mogła napisać dobrą książkę lub prowadzić poczytny
blog.
„Piszę
codziennie. 36-dniowe wyzwanie” to 36 ćwiczeń, dzięki którym:
-wyrobisz w sobie nawyk systematycznego pisania;
-wyrobisz w sobie nawyk systematycznego pisania;
-wyćwiczysz
swój warsztat pisarski;
-wyćwiczysz
lekkie pióro.
Jesteś
gotowa podjąć wyzwanie?
➲ MOJE ODCZUCIA
Lubicie podejmować wyzwania?
Jeśli tak, ta książka jest zdecydowanie dla was. 36 dni i 36 ćwiczeń, które
mają na celu polepszyć wasze umiejętności pisarskie i zmotywować do codziennego
pisania. Nie bójcie się, gdyż nie jest to poradnik typowy dla samych pisarzy.
Myślę, że każdy z nas może czerpać z niego korzyści dla siebie samego.
Przyznaję, że sama nie podjęłam jeszcze ani jednego wyzwania, ale tylko i wyłącznie z tego względu, że póki co gonią mnie zaległości i nie mam zwyczajnie na to czasu. Przestudiowałam jednak każde z wyzwań i chętnie się ich podejmę w późniejszym czasie. Przy niektórych z nich buzia mi się uśmiechała, przy innych opadała szczęka i zastanawiałam się czy im podołam. Czy mi się uda, nie wiem, jednak na pewno spróbuję.
Przyznaję, że sama nie podjęłam jeszcze ani jednego wyzwania, ale tylko i wyłącznie z tego względu, że póki co gonią mnie zaległości i nie mam zwyczajnie na to czasu. Przestudiowałam jednak każde z wyzwań i chętnie się ich podejmę w późniejszym czasie. Przy niektórych z nich buzia mi się uśmiechała, przy innych opadała szczęka i zastanawiałam się czy im podołam. Czy mi się uda, nie wiem, jednak na pewno spróbuję.
Dwa różne teksty, znaczenie niby
to samo, a jednak odbiór czytelnika całkiem inny. Aż dziwne, prawda? To
zaskakujące w jak różny sposób można napisać o jednej rzeczy. Nasze słowa mają
niezwykłe znaczenie i dobrze jest, gdy umiemy operować nimi we właściwy sposób.
Myślę, że dzięki tej książce możemy się tego nauczyć.
Krystyna Bezubik stworzyła 36
unikatowych wyzwań dla każdego z nas. Jedne są proste, drugie pozwalają
sprawdzić nasze umiejętności, a jeszcze inne sprawiają, że zastanawiamy się,
czy im podołamy. Niemniej myślę, że warto dać się porwać tym wyzwaniom.
Nie istnieje coś takiego jak dobrze lub źle zrobione ćwiczenie. Każdy sposób jest dobry. Tekst, który napisałaś/napisałeś, poszybował w inną stronę, niż sugerowało polecenie? To dobrze. To znaczy, że Twoja wyobraźnia poprowadziła Cię w innym, właściwym dla Ciebie kierunku.
Znajdziemy tutaj ćwiczenia w
których będziemy musieli opisywać coś, nie używając tych głównych słów, np.
pisać o miłości, nie używając słowa miłość.
Niektóre z przedstawionych ćwiczeń dały mi do myślenia i mam nadzieję, że sama wykorzystam je w swoim przypadku.
Niektóre z przedstawionych ćwiczeń dały mi do myślenia i mam nadzieję, że sama wykorzystam je w swoim przypadku.
Piszę
codziennie. 36-dniowe wyzwanie to ciekawa pozycja dla każdego z nas,
która dzięki zawartym w sobie wyzwaniom uświadomi nam, jak istotne jest to
jakimi słowami posługujemy się w swoim tekście. To jak? Dacie się porwać tym
wyzwaniom? Zachęcam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Autorce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.