➲ TYTUŁ "Szepty jeziora”
➲ AUTOR Grażyna Mączkowska
➲ DATA PREMIERY 24.06.2024
➲ WYDAWNICTWO Lucky
➲ ILOŚĆ STRON 304
➲ OCENA 5/6
➲ OPIS
Sabina tuż przed emeryturą przeprowadza się do miasta. Podczas pobytu męża w
sanatorium w wolnych chwilach jeździ na
rowerze, zwiedzając okolicę. Pewnego dnia w parku obok jeziora znajduje
pamiętnik. Domyśla się, że należy on do Kolorowej Kobiety, którą widywała w tym
miejscu wcześniej. Postanawia ją odszukać, ale aby to zrobić, musi poznać
tajemnice spisane w zeszycie.
Historia tak ją wciąga, że nawet gdy kobieta znajduje wskazówki, gdzie mieszka
autorka zapisków, musi doczytać je do końca. Okazuje się, że życie właścicielki
pamiętnika nie było tak kolorowe jak jej ubrania.
Czy dwie kobiety, które poznają się w tak niezwykłych okolicznościach, mają
szansę na nawiązanie prawdziwej przyjaźni?
➲ MOJE ODCZUCIA
Sabina
przeprowadza się do miasta. Kiedy jej mąż wyjeżdża do sanatorium, ta często jeździ
na rowerze w pobliżu jeziora. Praktycznie zawsze spotyka tam Kolorową Kobietę
czytającą książkę. Jednak pewnego razu zamiast tej kobiety, znajduje książkę,
która okazuje się być pamiętnikiem. Sabina pragnie go zwrócić kobiecie, ale aby
ją odnaleźć musi zagłębić się w treść pamiętnika. Czytanie tak bardzo ją
wciąga, że czuje, iż musi przeczytać go do końca. Okazuje się, że życie autorki
pamiętnika, wcale nie było tak kolorowe jak jej ubrania.
Grażyna Mączkowska znana jest z tego, że w swoich powieściach porusza trudne
tematy. I tym razem nie było inaczej. Mamy tutaj poruszonych kilka tematów.
Najtrudniejszym z nich wydaje się być problem molestowania dzieci przez rodziców.
O tym zawsze ciężko się mówi, ale również i ciężko czyta. Kiedy czytelnik
pomyśli przez co musiało takie dziecko przechodzić nie mieści mu się to w
głowie.
Poruszana jest również kwestia hej tu w Internecie, czyli temat który
podejrzewam nie jest nikomu z nas obcy, a może i niejednego z nas dotknął.
Ludzie lubią się żywić czyimś kosztem i sprawia im to ogrom satysfakcji.
Kompletnie tego nie rozumiem.
I jak najbardziej zmieniajmy się! Dla siebie, dla rodziny, dla ludzi, dla
natury. Gdyby mój ojciec się zmienił dla nas, dziś nie nosiłabym w sobie
ciężaru ołowianych wspomnień. Gdyby moja matka się zmieniła, miłość i wzajemny
szacunek w rodzinie trwałby do dziś i bez końca.
Autorka swoją powieścią skłania nas również do przemyślenia roli mężczyzn w
życiu kobiet. Czy faktycznie nie byłybyśmy sobie w stanie bez nich poradzić?
Czy szczęście kobiety musi być uzależnione od mężczyzny? Czy kobieta nie może
być szczęśliwa i w pełni spełniona bez osobnika płci męskiej?
Historia stworzona na łamach tej powieści jest jak najbardziej życiowa, a
bohaterowie w niej występujący niezwykle realni. Zmaganie się z codziennością
jest czymś, co robi każdy z nas. Więzy rodzinne są, a przynajmniej powinny być
ważne dla każdego. Natomiast miłość potrafi mieć różne odcienie. W powieści
znajdujemy również obraz szczerej i prawdziwej przyjaźni, której niejeden z nas
mógłby pozazdrościć.
W obecności przyjaciela powinno się czuć spokój, a gdy jesteśmy daleko od
siebie – to samo z powodu pewności, że również daleko od nas jest lojalny.
Szepty jeziora to powieść dzięki
której skłonimy się do refleksji nad własnym życiem. To historia o niezwykle
dojrzałych bohaterach i o ich ciężkiej przeszłości. Ale to również książka o
nadziei na lepsze jutro i o sile wybaczania. Polecam.
Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję