Jest mi niezmiernie miło ogłosić, iż mój blog Czytaninka objął patronatem medialnym książkę Dowód zbrodni Jolanty Bartoś.
Jest mi niezmiernie miło ogłosić, iż mój blog Czytaninka objął patronatem medialnym książkę Dowód zbrodni Jolanty Bartoś.
➲ TYTUŁ "Niebezpieczna miłość”
➲ AUTOR K. E. December
➲ DATA PREMIERY 15.03.2024
➲ WYDAWNICTWO Amare
➲ ILOŚĆ STRON 296
➲ OCENA 4/6
➲ OPIS
JAK
DALEKO SIĘ POSUNIESZ, by ocalić swoich bliskich?
Mówią, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach i że nikt nie jest w
stanie tak pokrzyżować planów jak krewni. Przekonał się o tym Romeo, który na
wezwanie brata decyduje się porzucić swoje dotychczasowe życie i ugruntowaną
pozycję w Nowym Jorku, by chronić honor mafijnej rodziny Bonanno na wschodnim
wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Aurora również jak mało kto wie, jak toksyczne
mogą być relacje z ludźmi, których nazywa się najbliższymi. Przypadek – a może
coś więcej? – łączy tych dwojga w historii pełnej pożądania, tajemnic z
przeszłości, skrajnych emocji i powracającego wciąż pytania: co jest w życiu
najważniejsze? Miłość, rodzina czy lojalność?
➲ MOJE ODCZUCIA
Romeo
porzuca swoje dotychczasowe życie, by chronić honor swojej mafijnej rodziny w
Stanach Zjednoczonych.
Aurora posunie się do wszystkiego, by chronić swoją siostrę Alice.
Tych dwoje stanie na swojej drodze. Teraz należy zadać tylko pytanie co jest
najważniejsze w życiu: miłość czy rodzina?
Romeo to niezwykle przystojny mężczyzna, który choć należy do mafii, to wydaje
się być normalnym mężczyzną, który ma uczucia. Ogromnie go polubiłam i mocno mu
kibicowałam.
Aurora to kobieta, która nie miała łatwego życia. Przynależność do mafijnej
rodziny z musu, wyniszczała ją każdego dnia. Dla niej najważniejsze było
bezpieczeństwo jej siostry, nawet za wszelką cenę.
I choć Romeo miał być celem do jej wolności, stało się całkiem inaczej. Miłość
pojawiła się niespodziewanie, ale czy budowana na kłamstwie miała szansę
przetrwać?
Historia Romeo i Aurory wciąga już od początku. Z każdą przeczytaną stroną
emocje wzbierają na sile i nie pozwalają na spokojne czytanie. Jak wiadomo,
życie w rodzinie mafijnej ma swoje zasady, których nie można złamać, bo może to
grozić śmiercią. Ale jak daleko bylibyśmy w stanie posunąć się, aby ocalić
najbliższych? Czy robienie czegoś wbrew sobie w takim momencie można jakoś
racjonalnie wytłumaczyć?
Jeden z moich największych koszmarów właśnie się spełnił. Stało się to, czego obawiałam się najmocniej i na co nie miałam tak naprawdę żadnego wpływu. Nie udało mi się wykupić sobie wolności i dodatkowo zyskałam nowego wroga – mężczyznę, którego pokochałam i który znienawidził mnie, a nawet zagroził śmiercią.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
➲ TYTUŁ "Otwórz oczy”
➲ AUTOR Nika Kardasz
➲ DATA PREMIERY 06.09.2022
➲ WYDAWNICTWO Replika
➲ ILOŚĆ STRON 320
➲ OCENA 6/6
➲ OPIS
Przepiękna
powieść o miłości, trosce i przebaczaniu. O kolekcjonerce szczęścia, która
potrafi dostrzec to, co przed innymi jest ukryte.
Dziewczyna o kasztanowych włosach – Aurelia Szulc – nie ma w życiu taryfy
ulgowej. Mimo to jest tytanem pracy, szybko wspina się po szczeblach kariery i
w końcu zdobywa tytuł najlepszego fizjoterapeuty w mieście. W międzyczasie los
po kolei odbiera jej najbliższe osoby. W wieku czternastu lat traci rodziców, a
potem ukochaną babcię.
Kiedy z jej życia – skuszony miejscem w prestiżowej szkole wojskowej w Stanach –
odchodzi również Tobiasz, najlepszy przyjaciel i wielka miłość, Aurelia czuje,
jakby straciła kawałek serca. Połykając łzy, odwozi go na lotnisko, a w drodze
powrotnej ulega wypadkowi i nieodwracalnie traci wzrok.
Jest przekonana, że dla niej życie właśnie się skończyło. Nawet nie
przypuszcza, że dopiero wraz z utratą wzroku naprawdę przejrzy na oczy i
dostrzeże to, czego do tej pory nie zauważała.
➲ MOJE ODCZUCIA
Aurelia
Szulc to niesamowicie pracowita i uczciwa dziewczyna, a do tego bardzo
uczuciowa. Jest najlepszym fizjoterapeutą w mieście.
Kiedy opuszcza ją jej najlepszy przyjaciel, a zarazem jej pierwsza miłość –
Tobiasz, ona w drodze powrotnej z lotniska ulega wypadkowi samochodowemu w
wyniku którego traci nieodwracalnie wzrok. Dziewczyna jest załamana. Czy
odnajdzie w sobie na tyle siły, aby podnieść się z tego upadku?
Ja zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystko jest takie proste. Czasem dzieje się coś, na co kompletnie nie mamy wpływu. Przytrafiają się nam zbiegi okoliczności, które diametralnie zmieniają bieg naszego życia. Doświadczyłam ich wiele na własnej skórze.
Ludzie zastanawiają się, który ze zmysłów staje się dominujący, kiedy wzrok jest niedostępny. Otóż żaden. Wszystko zależy od sytuacji. W kuchni liczą się smak i dotyk, na ulicy węch i słuch.
Patrzę na miasto, jakbym widział je pierwszy raz. Zauważam najmniejszy szczegół tej chwili i zapisuję wszystko w pamięci. Nie wiem, czy robię to dobrze, ale mam wrażenie, że naprawdę widzę. Czuję się tak, jakby ktoś ściągnął mi klapki z oczu, z którymi biegałem po boisku przez wiele lat. To nie Aurelia żyła w mroku. To ja bez przerwy w nim tkwiłem. Aż do dzisiaj.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
➲ TYTUŁ "Jestem przy tobie”
➲ CYKL Czego nie wiesz o
aniołach (tom 4)
➲ AUTOR Elżbieta Stępień
➲ DATA PREMIERY 11.10.2024
➲ WYDAWNICTWO Elżbieta Stępień
➲ ILOŚĆ STRON 340
➲ OCENA 6/6
➲ OPIS
I
znów podążamy wraz z Aniołem za osobą, która stoi na życiowym rozdrożu. Tym
razem przenosimy się do Wenecji. To tu, pośród urokliwych uliczek i mostów,
Aleksandrę otula najpiękniejsze z uczuć, a po latach skrzydło zatroskanego
Anioła. Co takiego się wydarzyło, że serce kobiety zasklepiło się w bólu i
pogubiło w uczuciach? By zgłębić przyczynę i ruszyć z pomocą, niebiański
opiekun znów udaje się w retrospekcyjną podróż po życiu bohaterki. Co odkryje?
Czy, gdy już pozna prawdę, zdoła zatrzymać zacieśniające się wokół niej zło? I
czy uda mu się umiejętnie podłożyć nogę, by znów połączyć dwoje przeznaczonych sobie
ludzi?
Nieoczekiwanie dla siebie (i czytelnika!) Anioł dowiaduje się czegoś
zaskakującego i o sobie. Wędrując z nim poprzez czas, odwiedzimy barwne
Trójmiasto, podążymy do urokliwej Kuźnicy. Jakie sekrety skrywają te miejsca?
➲ MOJE ODCZUCIA
Aleksandra
niegdyś była bardzo pogodną i szczęśliwą kobietą, która wiodła poukładane
życie. Kochała pomagać innym i zawsze robiła to z wielką przyjemnością. Ale
teraz jest smutna, gdyż stoi na rozdrożu życiowych wyborów. Czy wybierze
właściwie? Pewien Anioł będzie nad nią czuwał, ale sam najpierw będzie musiał
cofnąć się w przeszłość, aby poznać co takiego wydarzyło się w życiu Oli. Czy
zdoła jej pomóc? Czy przywróci jej wiarę w nową miłość?
Mamy dwa oblicza, jak moneta, ale umiejętność wyboru, którą stronę pokazujemy, jest sztuką.
Muszę
zapytać czy wierzycie w Anioły? Że tam na górze, każdy z nas ma jakiegoś
swojego Anioła, który stara się nas chronić? Ja w to wierzę.
Anioł obserwował młodych małżonków, którzy poświęcali wieczór, aby przyjść z pomocą innym. W świecie pełnym zabieganych ludzi, gdzie każda sekunda przeliczana jest na złotówki, byli niczym światło pośród mroku. Niezwykli w swojej dobroci i oddaniu innym.
- Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo trzeba dbać o szczęście, o miłość. Nie doceniają często tego daru, jakim jest bliskość drugiej osoby. Tracą czas na niepotrzebne spory, kłótnie czy ciche dni. A życie potrafi zaskakiwać, warto cieszyć się nim każdego dnia, bez względu na to, co nam przynosi. Kto spotkał miłość, powinien o nią dbać jak o najcenniejszy dar, nie wiadomo bowiem, ile przyjdzie się nią cieszyć.
Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce.
➲ TYTUŁ "How do you trup?”
➲ AUTOR Iwona Banach
➲ DATA PREMIERY 20.09.2024
➲ WYDAWNICTWO Bookend
➲ ILOŚĆ STRON 384
➲ OCENA 5/6
➲ OPIS
Knajpa
i hotel w kościele, ogród na cmentarzu… A kto bogatemu zabroni?
Gdy do dyspozycji ma się miliony, można nawet urządzić hotel w kościele, a
cmentarz przerobić na ogród. Elwira i Ewaryst mają pieniądze i fantazję, a na
inauguracji obiektu pojawia się światowe towarzystwo. Pewna tajemnicza
amerykańska wdowa, chłopak podający się za demonologa oraz jego
dziewczyna-jasnowidzka posiadająca elektryczny pas cnoty. Impreza jednak nie ma
szans dojść do skutku, bowiem Amerykanka znajduje w ogrodzie zwłoki hotelowego
kucharza i twierdzi, że to… jej zmarły mąż. Policja próbuje rozwikłać
intrygującą zagadkę, ale to nie jest proste. Media szaleją, wymyślone demony
zaczynają żyć własnym życiem, a miejscowi próbują zarobić na lokalnej sensacji.
Czy uda się wyjaśnić zagadkową śmierć? Jaką rolę w śledztwie odegrają
influencer Andaluzja John oraz miejscowy pijaczyna Mietek Nalazek?
➲ MOJE ODCZUCIA
Iwona
Banach znana jest z nietuzinkowych komedii kryminalnych i muszę przyznać, że i
tym razem bawiłam się podczas lektury wyśmienicie.
Zaiskrzyło. Tyle, że to nie była miłość. No, ale przecież nienawiść od pierwszego wejrzenia też chyba istnieje.
Dopiero teraz zdali sobie sprawę, że był nie jeden, ale aż dwa trupy. I to był poważny problem, bo nagle mieli dwóch mężów Nancy, tego złego i tego… No chyba też niezbyt dobrego, ale raczej prawidłowego, który pod innym nazwiskiem siedział tu i kucharzył.
Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję
➲ TYTUŁ "Nowe życie Kariny”
➲ AUTOR Marta Nowik
➲ DATA PREMIERY 15.04.2024
➲ WYDAWNICTWO Emocje
➲ ILOŚĆ STRON 287
➲ OCENA 6/6
➲ OPIS
Wśród
książek można znaleźć nie tylko piękne historie, lecz także nowe życie…
Karina wychowywała się w domu dziecka, marząc o przyszłości innej niż ta, która
bywa udziałem wielu jej rówieśników. Na szczęście los okazuje się dla
dziewczyny łaskawy i daje jej szansę na spełnienie dziecięcych pragnień. Praca
w księgarni pozwala jej na to, by do wszystkich tych historii, które ją
otaczają, dopisać własną – niepowtarzalną i pełną nadziei…
Ta wzruszająca opowieść, powstała z potrzeby serca i wciąż żywych wspomnień
autorki. Marta Nowik doświadczenia, które zdobyła, pracując w domu dziecka,
wplotła w przejmującą historię dziewczyny pragnącej za wszelką cenę wyrwać się
z traumy dzieciństwa spędzonego w „bidulu”.
Pamiętnik Kariny, pełen autentycznych emocji i poruszających refleksji, to
wyjątkowe świadectwo młodej kobiety, która z bolesnych doświadczeń przeszłości
potrafiła uczynić swoją siłę i dzięki niej rozpocząć nowe życie.
➲ MOJE ODCZUCIA
Zawsze
z wielką przyjemnością sięgam po kolejne książki Marty Nowik, gdyż doskonale
wiem, że nie zawiodę się na ich zawartości. I tak właśnie było przy dzisiejszej
pozycji. Zaczęłam czytać Nowe życie
Kariny i po prostu przepadłam. Książka ta wywołała we mnie ogrom emocji,
bowiem historia Kariny porusza do głębi.
Karina wychowuje się w domu dziecka, ale skrycie marzy o lepszej przyszłości
dla siebie. Trzyma się tam z Rozalką, która jest jej najlepszą przyjaciółką.
Zawsze mogą na siebie liczyć. I choć w życiu naszej bohaterki pojawiają się
problemy, to udaje się jej wyjść na prostą i realizować własne marzenia.
Jeśli każda sytuacja nas czegoś uczy, to ja nauczyłam się tego, że po każdej burzy kiedyś wychodzi słońce, a po każdej nocy przychodzi zawsze kolejny nowy dzień.
Nasza historia nie była tą z wyśnionego katalogu romantycznych miłości ze szczęśliwym zakończeniem. Zawsze czułam, że nasza bajka dobrze się nie skończy. Trwanie w czymś, co nie daje szczęścia i spełnienia, tłumaczyłam sobie przekonaniem, że na nic lepszego nie zasługuję. Od zawsze, odkąd tylko sięgam pamięcią, tak o sobie myślałam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Autorce.