Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyd. Lira. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyd. Lira. Pokaż wszystkie posty

sobota, stycznia 16, 2021

"Ogień i lód" Joanna Wtulich

"Ogień i lód" Joanna Wtulich

 



TYTUŁ  "Ogień i lód”

CYKL Trylogia lwowska (tom 1)

 

AUTOR Joanna Wtulich

 

DATA PREMIERY 07.10.2020

 

WYDAWNICTWO  Lira

 

ILOŚĆ STRON 304

 

 

 

 

OCENA  4/6

 

OPIS




 

Młodziutka hrabianka Anna Lipińska, która debiutuje na lwowskich salonach, zwraca uwagę pułkownika Michała Dukajskiego. Śmiałej i nie bojącej się wyrażać własnych opinii Annie wpada jednak w oko przybyły niedawno z Paryża przemysłowiec, Adam Małaszewicz.
Niestety, nie wszystko potoczy się po myśli hrabianki…

Towarzyska kompromitacja, rodzinny majątek na skraju bankructwa i skradzione klejnoty to nie jedyne zmartwienia Anny. Czy młoda bohaterka znajdzie sposób na pogodzenie obowiązków z pragnieniami?

Romanse, konwenanse i intrygi…

Przekonaj się, czym naprawdę żył Lwów czasów naszych przodków. Sięgnij po pierwszy tom doskonałego romansu historycznego Joanny Wtulich.



MOJE ODCZUCIA

 

 

Jako, że poznałam już pióro autorki wcześniej, wiedziałam, że przy jej lekkości pisania i niesamowitym darze opowiadania przepadnę w tej książce. I tak właśnie było. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia, nie odrywając się ani na moment. Zapytam tylko, jak można w tak kluczowym momencie zakończyć powieść? To powinno być karalne. Tyle pytań, niedomówień i bach… nagle koniec książki.
Ale z drugiej strony mogę to wybaczyć autorce, gdyż tylko podsyciła moją ciekawość i teraz z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu.

– Wiesz co ci powiem? Czasem to słowa robią więcej krzywdy niż broń.

Anna Lipińska jest hrabianką, która ma debiutować na lwowskich salonach. Ma niezwykle niewyparzony język, nie obawia się wyrażać swojego zdania, narażając się nawet własnemu ojcu. Czasem zbyt porywcza, nie dająca dojść rozumowi do głosu.
Michał Dukajski, pułkownik, silny i męski, surowy w obyciu, może zbyt zamknięty w sobie. Mężczyzna z poczuciem humoru, ale także z nutką cynizmu. Jeśli wyznaczy sobie jakiś cel, dąży do niego nawet po „trupach”.

Ona wpada jemu w oko, natomiast On jej nie. Między nimi jest żar, ogień i namiętność, choć Anna nie potrafi się do tego przyznać. Zauroczona Adamem Małaszewskim, wciąż odpycha od siebie Michała, często zachowując się lekkomyślnie. Pułkownik nie jest jednak zrażony jej zachowaniem, wręcz przeciwnie, to właśnie jej upór i umiejętność wyrażania własnego zdania tak przyciągają go do siebie. Czy kiedy ogień i lód spotkają się na swojej drodze są w stanie stworzyć coś prawdziwego okraszonego prawdziwym uczuciem?

Joanna Wtulich w swoim romansie historycznym przedstawia nam życie kobiet, które tak naprawdę nie miały prawa mieć własnego zdania. Najpierw zdane na swoich ojców, a później mężów, muszą się im całkowicie podporządkować. To właśnie mężczyźni w tamtych czasach byli najważniejszymi członkami rodzin, którzy zawsze mieli do powiedzenia ostatnie zdanie. Autorce udało się w doskonały sposób przedstawić losy takich oto kobiet. I choć Anna momentami mnie denerwowała swoją porywczością, to w pewien sposób ją podziwiałam  za walkę o własną wolność. Prawdę powiedziawszy nie wyobrażam sobie, że nagle miałabym żyć w takich czasach. Pomyślcie, czy chciałybyście, aby o waszym losie decydował ojciec? To z kim macie się związać i z kim żyć przez resztę życia? Ja nie dopuszczam do siebie nawet takiej myśli. Niemniej takie to były czasy, w których kobiety nie miały żadnych praw. Jak dobrze, że to się zmieniło.

- Nigdy nie będzie nam, kobietom, lepiej, jeśli będziemy się godzić na wychodzenie z niewoli rodzicielskiej po to tylko, żeby znaleźć się w niewoli mężowskiej! Nigdy nie będzie inaczej, jeśli zostawimy to w rękach najmniej zainteresowanych zmianą, czyli mężczyzn! – Anna weszła na swój ulubiony temat. Zerwała się z miejsca i wymachiwała szczotką.

Doskonała kreacja bohaterów, którzy są wyraziści, z zaletami i wadami, z własnymi przeżyciami. To postacie, które idą do przodu nie oglądając się na boki. Bohaterowie, którzy z całą pewnością przekazują nam, czytelnikom swoje emocje. Świetne tło historyczne powieści, pozwala nam się przenieść na jakiś czas do Lwowa. Wartka akcja, romanse i intrygi, które tylko potęgują ciekawość i niewiedzę czytelnika. Całość czyta się niezwykle przyjemnie i szybko.

Autorka w swojej powieści pokazuje nam nie tylko trudne życie kobiet w zamierzchłych czasach, ale różnice pomiędzy panienkami z bogatych i biednych rodzin. Jak bardzo różni się życie pomiędzy taką społecznością. Znajdziemy interesujące opisy strojów z tamtych czasów, i choć muszę przyznać, że sama w takim nie chciałabym wystąpić, to podziwiam tamte kobiety za ich noszenie.

- To jest jak pożar. On jest jak pożar, jak huragan. Niszczy wszystko, co spotyka na swej drodze, ale kiedy cię obejmuje, wiesz, że nic ci nie zrobi, że jesteś bezpieczna. – Spojrzała na przyjaciółkę i zacisnęła pięści. – Ale to pozory. Bo ten człowiek nie ma skrupułów. To bestia, która zrobi wszystko, by zdobyć to, na czym jej zależy.

Ogień i lód to niezwykle interesująca, pełna przygód i intryg podróż po czasach dawnego Lwowa z romansem historycznym w tle. Powieść, która absolutnie wciąga już od pierwszych chwil i nie pozwala się od siebie oderwać. Historia pokazująca starcie dwóch różnorodnych pod każdym względem charakterów. Koniecznie przeczytajcie.



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Autorce oraz





poniedziałek, sierpnia 13, 2018

"Clarissa" Jack Lauriger

"Clarissa" Jack Lauriger


➲ TYTUŁ  „Clarissa”

➲ AUTOR  Jack Lauriger

➲ DATA PREMIERY  20.06.2018

➲ WYDAWNICTWO  Lira

➲ ILOŚĆ STRON  304

➲ OCENA  4/6
➲ OPIS

Seks i humor to połączenie niełatwe… Czego Angielka może doświadczyć w Polsce?

Kochająca żona, mama dwójki dorastających dzieci, spełniającą się w pracy zawodowej. Czy takiej kobiecie może czegoś brakować do szczęścia? Okazuje się, że czasem wystarczy drobny impuls, by nieuświadomione pragnienia znalazły swoje ujście i wywróciły nasze życie do góry nogami… Clarissa zostaje wysłana w najdłuższą podróż i najtrudniejszą delegację swojego życia. Przez pół roku będzie rozwijać filię swojej brytyjskiej firmy w odległej Polsce. Decydując się podjąć wyzwanie, nie zdaje sobie sprawy, że ta zawodowa misja przerodzi się w podróż do wnętrza samej siebie. Jak pobyt w Polsce wpłynie na jej małżeństwo? Jaką rolę odegra w życiu bohaterki tajemnicza Anna? Clarissa niespodziewanie zmierzy się z zupełnie nowymi doświadczeniami w sferze emocji, seksu i uczuć.

➲ MOJE ODCZUCIA

Clarissa to na pozór szczęśliwa mężatka i matka, która ma świetną pracę. Jednak w jej małżeństwie zaczyna jej czegoś brakować. Chciałaby znów poczuć motyle w brzuchu, tę mocną iskrę, która wiodłaby ich w nieznane zakamarki pragnień. Już układa sobie w głowie plan jak coś zmienić w małżeństwie, kiedy niespodziewanie dostaje propozycję pracy w półrocznej delegacji w Polsce. Z jednej strony się boi, a z drugiej ma chęć przeżyć tę przygodę. W końcu decyduje się na wyjazd, myśląc, że rozłąka wpłynie pozytywnie na jej związek z mężem.
Cóż, muszę przyznać, że pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu owej powieści to: Czy tę książkę naprawdę napisał mężczyzna? Aż nie chce się wierzyć, że to właśnie mężczyzna tak pięknie opisuje emocje kobiety i jej doznania. Zatem, brawo dla autora. Książka porwała mnie już od samego początku, zaczęłam czytać i ani się obejrzałam dobrnęłam do końca, po czym zagościł u mnie smutek iż ten moment tak szybko nastąpił. Autor ma niezwykle lekkie pióro, a język którym się posługuje jest przyjemny i łatwy w odbiorze. Świetna kreacja postaci nie tylko pierwszo, ale i tych drugoplanowych. To postacie niezwykle rzeczywiste, z którymi bez problemu można się utożsamić. Momentami czytając książkę miałam wrażenie, że czytam o samej sobie.
Bywały chwile kiedy pragnęła znowu być sobą sprzed lat, tą, którą była, nim wzięła ślub, nim pojawiły się dzieci. Tęskniła za czasami, kiedy mogła wyrzucić z siebie emocje w spontanicznym wybuchu.
Jack Lauriger w swojej powieści przedstawia nam Polskę widzianą oczami Brytyjczyków. I miło robi się na sercu, kiedy możemy poczytać jak obcokrajowcy interesują się naszym krajem. Zresztą sam autor przedstawia nasz kraj, opisując pokrótce historię, przedstawiając ciekawe zabytki. Muszę przyznać, że zrobiło to na mnie wrażenie.
W małżeństwie różnie bywa. Czasem wydaje nam się, że wszystko układa się wspaniale, jesteśmy szczęśliwi, ale… no właśnie, pojawia się jakieś ale. Zaczyna jednak czegoś brakować, może zwykłego impulsu, który urozmaiciłby nasze dotychczasowe życie. Wkrada się rutyna, a my mamy wrażenie, że oddalamy się od naszego partnera. Niekiedy rozłąka dobrze robi, pozwala uświadomić nam sobie, jak wiele znaczy dla nas nasz partner. Jeśli myślicie zatem, że autor wysyłając naszą bohaterkę w delegację do Polski popchnie ją w ramiona innego mężczyzny, to muszę was rozczarować, bo tak się nie stanie. Jednak Clarissa odmieni się, zacznie poszukiwać samej siebie, pozwoli uwolnić się własnym pragnieniom, inaczej spojrzy na świat. Co takiego zaplanował dla niej autor? Musicie przekonać się sami.
Sekretem, który wyznacza granice naszych zachowań, jest życie w prawdzie.
W książce tej znajdziecie wiele ciekawych momentów, będziecie się śmiać, wzruszać, a może i poczujecie dreszczyk niezapomnianych emocji. Autor wkrada również sceny erotyczne, które są napisane z gracją i smaczkiem, dzięki czemu nie poczujecie niesmaku czy też przesytu.
Clarissa to doskonała pozycja dla kobiet, które skrywają w sobie nieuwolnione pragnienia, które pragną poznać siebie same i coś zmienić we własnym życiu. Dzięki tej powieści inaczej spojrzycie na własne życie. Jeśli nie wierzycie, przekonajcie się sami. Gorąco zachęcam.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Autorowi.
Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger