"Oszukać fatum" Agnieszka Jordan-Gondorek [PATRONAT MEDIALNY / PRZEDPREMIEROWO]

 

➲ TYTUŁ  "Oszukać fatum”
 

➲ AUTOR Agnieszka Jordan-Gondorek

 

➲ DATA PREMIERY 06.03.2023

 

➲ WYDAWNICTWO  Nie powiem

 

➲ ILOŚĆ STRON 456

 

 

 

 

➲ OCENA  6/6

 

➲ OPIS

Kira i Jagna są kuzynkami, jednak łączy je coś silniejszego niż pokrewieństwo.

Pomimo dramatycznych wydarzeń z dzieciństwa dziewczyny starają się żyć normalnie. Mają plany i marzenia, ale gdy okazuje się, że świeżo zawarte znajomości nie mogą być dziełem przypadku, przeszłość znów daje o sobie znać.

Odkrywając coraz to nowsze elementy układanki, przyjaciółki nie spodziewają się, że dotrą do miejsca, z którego nie będzie odwrotu…

Czy poznanie Kornela i Mateusza to ciąg dalszy przerażającego fatum? A jeśli tak, czy uda się je oszukać?

Najnowsza powieść Agnieszki Jordan-Gondorek to brawurowe połączenie obyczajowego New Adult z kryminałem. Tajemnice, emocjonujące zwroty akcji i mroczne zagadki sprawiają, że od lektury nie da się oderwać.

➲ MOJE ODCZUCIA

 

 

Agnieszce Jordan-Gondorek miałam zaszczyt towarzyszyć już podczas jej debiutu, który zrobił na mnie dobre wrażenie. Więc, kiedy tylko padła propozycja ponownej współpracy, nie zastanawiałam się ani chwili. Byłam ciekawa co tym razem przygotuje dla nas autorka. Tym razem dostajemy ją w całkiem nowej odsłonie, jednak gwarantuję wam, że od powieści również nie sposób będzie się oderwać.

Uśmiechnij się - nakazałam sobie. Babcia zawsze powtarzała, że muszę powściągać emocje. Jeśli nie pokażę, jak bardzo coś mnie dotknęło, oszukam wszystkich i nikt mnie już nie zrani. Ludzie łatwo dają się nabrać na uśmiech. To była moja najskuteczniejsza broń.

Jagna i Kira to dwie kuzynki, które od zawsze trzymają się razem. Pomimo dramatycznych wydarzeń z ich młodości próbują żyć normalnie. Wciąż marzą i planują przyszłość. Poznanie Kornela i Mateusza odmieni jednak całkowicie ich życie. Przeszłość powróci, a razem z nią przerażające fatum. Czy da się je oszukać?

Jagna to krucha dziewczyna, która tak naprawdę nigdy nie pozbierała się po tym, co spotkało ją w dzieciństwie. Do tego odrzucenie przez własną matkę, tylko jeszcze bardziej ją przybiło. Wciąż nie rozumie, dlaczego najbliżsi ją odtrącają. Czuje się samotna, zraniona. Jej jedynym oparciem jest Kira, ale i ona potrafi czasem wyprowadzić ją z równowagi swoją nadopiekuńczością. Oliwy do ognia dokłada przyłapanie jej chłopaka z jej trzecią współlokatorką z akademika. Potem sprawy toczą się w zawrotnym tempie, a Jagna w końcu wraz z Kornelem pojawia się w jego pałacu.

Kira to niezwykle wybuchowa dziewczyna, która w młodym wieku otoczyła opieką swoją kuzynkę. Pomimo, że tragiczne wydarzenia dotknęły je obie, to właśnie ona nie miała czasu na żałobę, gdyż czuła, że musi zatroszczyć się o Jagnę. Z Kirą lepiej nie zadzierać, bo jest w stanie uszkodzić każdego, kto będzie chciał skrzywdzić jej kuzynkę. Do tego ma obsesję na punkcie czystości o czym przekona się niejeden bohater tej powieści. Pomimo, że na zewnątrz udaje twardą, w środku jej serce cierpi, ale stara się tego po sobie nie dać poznać. Kiedy Jagna znika, ta nie waha się ani chwili, by ją odnaleźć, pokonuje pieszo spory kawał drogi.

W końcu obie dziewczyny, a także i Matusz zamieszkują w pałacu. Tutaj zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a na jaw wychodzi wiele tajemnic. Przeszłość o której dziewczyny chciałyby zapomnieć powraca ze zdwojoną siłą, a ciążące fatum ponownie daje o sobie znać. Niektórym mieszkańcom zaczyna grozić niebezpieczeństwo. Czy uda im się oszukać fatum? Czy ujdą cało z życiem?

Agnieszka Jordan-Gondorek napisała niezwykle wciągającą historię, dopracowując ją pod każdym względem. Świetna kreacja bohaterów, których w większości nie sposób nie polubić. Tajemnice, które czasem zapierają dech w piersi, ale przede wszystkim zaskakujące zwroty akcji. Tutaj nie ma czasu na chwilę odpoczynku i nudę. Kiedy zaczęłam czytać, nie mogłam się już oderwać od lektury. Emocje odczuwałam na własnej skórze i byłam ogromnie ciekawa, kto tak bardzo pragnie zaszkodzić naszym bohaterom. Najbardziej żal było mi Jagny, której los nie oszczędzał praktycznie wcale. To co ją spotkało było przerażające.

Mówią, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, a każda poznana osoba wnosi coś do naszego życia. Ale co zrobić, kiedy nad tobą i twoimi bliskimi wisi fatum? Czy można je oszukać? Przeznaczenie ma to do siebie, że wbrew pozorom, nawet jeśli chcielibyśmy je zmienić, to chyba się nie da. Czasem trzeba po prostu stawić mu czoła i się z nim zmierzyć. Naszych bohaterów czeka wiele takich starć. Czy uda im się rozwiązać tajemnice z przeszłości i w końcu poznać prawdę? I najważniejsze, czy uda im się ujść z życiem na które ewidentnie ktoś poluje?

- Czasami już tak jest - spotykamy kogoś przypadkiem i odnosimy wrażenie, że znamy tę osobę przez całe życie - podjęła drżącym głosem.

Jestem pod wrażeniem tej historii. Autorka stanęła na wysokości zadania i zafundowała nam niezwykle emocjonującą, pełną wydarzeń i ciekawych zwrotów akcji powieść obok której nie można przejść obojętnie. Mamy tutaj całkiem sporo interesujących bohaterów, których warto poznać. A zakończenie tej powieści, pozostawia wiele niewiadomych i pytań, liczę zatem, że będzie kontynuacja.

Oszukać fatum to powieść, która pokazuje, że w życiu spotykają nas różne historie i każda z nich jest inna. Że czasem nie da się wszystkich uchronić od złego, a fatum potrafi być naprawdę uciążliwe. Przed wami niezwykła historia, którą naprawdę warto poznać. Polecam z całego serca!

 

Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce oraz