➲ TYTUŁ "Światło”
➲ AUTOR Maciej Stupera
➲ DATA PREMIERY 13.10.2025
➲ WYDAWNICTWO Szmaragdowe Pióro
➲ ILOŚĆ STRON 20
➲ OCENA 3/6
➲ OPIS
Opowiadanie o słoniu,
który pokazał nam, jaki świat jest piękny.
➲ MOJE ODCZUCIA
Lubię sięgać po literaturę dziecięcą, bo ona zazwyczaj
niesie w sobie jakiś ważny przekaz czy też motto. Zresztą jak sami dobrze
wiecie, dziecięca wyobraźnia potrafi być niesamowita i zaskakująca. Jednak co
do powyższego opowiadania mam mieszane uczucia. Nie do końca przekonało mnie do
siebie to o czym przeczytałam. Z jednej strony mamy ciemność, totalny chaos i
rzekome przekonanie autora, że z powodu ciemności ludzie chorowali. Ciężko mi
się z tym zgodzić, gdyż to nie brak światła doprowadza do tego, że ludzie
chorują.
Bohaterami tego opowiadania w głównej mierze są słonie, które nazywane są
literkami. Jeden z nich postanawia coś zrobić, aby zaradzić tej wszechobecnie
panującej ciemności. Realizując swój plan zważa na własne bezpieczeństwo. Jest
odważny i świadomie dąży do wyznaczonego sobie celu. Czy go osiągnie?
Choć sama historia nie do końca do mnie przemawia, może gdyby była bardziej
rozwinięta byłoby inaczej, to nie mogę się przyczepić do pięknej szaty
graficznej opowiadania. Piękne ilustracje z całą pewnością oddają klimat
opisanych przeżyć bohaterów. Ilustracje jak przystało na treść książeczki są
ciemne, oddające klimat fabuły. Widać ewidentny kontrast ciemności ze światłem.
Czcionka jest duża, dobrze widoczna i czytelna. Spodobała mi się również
okładka.
Pomimo tego, iż to opowiadanie mnie nie do końca urzekło, czekam na kolejne,
które mam nadzieję wywołają u mnie lepsze wrażenia.
Światło to krótkie opowiadanie o słoniu, jego odwadze i determinacji, aby
pokazać nam piękno świata.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.