➲ TYTUŁ "Cztery wesela i rozwód”
➲ AUTOR Anita Scharmach
➲ DATA PREMIERY 28.05.2021
➲
WYDAWNICTWO Lucky
➲ ILOŚĆ STRON 289
➲ OCENA 5/6
➲ OPIS
Czworo
przyjaciół: Maja, Malwina, Michalina i Konstanty, wspiera się w poszukiwaniu
miłości. Maja jako pierwsza wychodzi za mąż, ale na jej miesiąc miodowy cieniem
kładzie się dawny związek. Malwina szykuje się do ślubu z bajecznie bogatym
narzeczonym, ale i ona ma tajemnice z przeszłości. Pozostała dwójka dzielnie im
sekunduje, wypatrując swojej szansy na szczęście u boku ukochanej osoby. Młodym
w niczym nie ustępuje starsze pokolenie, które także pełnymi garściami czerpie
z życia. Każde z nich przekona się, że nie wszystko można przewidzieć, a
szczęściu trzeba czasami trochę pomóc.
Czy przyjaźń pozwoli im przezwyciężyć dzielące ich różnice? Jak wybrać
najpiękniejszą suknię ślubną? I kto się rozwiedzie?
➲ MOJE ODCZUCIA
Anita
Scharmach z każdą kolejną książką zaskakuje coraz bardziej, gdyż nigdy tak
naprawdę nie wiadomo czego mamy się spodziewać tym razem. Dawno nie czytałam żadnej
komedii, która tyle razy wywołałaby uśmiech na mojej twarzy. Muszę przyznać, że
tego mi trzeba było, takiej drobnej odskoczni i czegoś wnoszącego ogromne
pokłady uśmiechu.
- Moja babcia mawiała, że dojrzałość ma swoje wady i zalety. Wady, bo nie przeczytasz książki bez okularów, a zalety, bo idiotów widzisz z daleka.
Czwórka przyjaciół: Maja, Malwina, Michalina i Konstanty to ludzie, którzy szukają w swoim życiu miłości, a wspierają ich przy tym przyjaciele.
Maja jako pierwsza wychodzi za mąż, ale niedługo po tym odzywa się do niej jej były. Czego od niej chce?
Malwina ma u boku bogatego narzeczonego z którym obecnie planują wesele. Pod wpływem jego bogactwa trochę zatraca się sama w sobie.
Michalina ma sporą nadwagę, ale zawsze jest pozytywnie nastawiona do życia. Pragnie miłości, ale wciąż nie może trafić na tego jedynego.
Konstanty ma zawsze otwarte serce i jest cudownym przyjacielem, ale również marzy mu się prawdziwa miłość.
W życiu
każdego z tych bohaterów będzie się coś działo, więc nie macie co liczyć na
nudę. Autorka już zadbała o to, żeby przede wszystkim uśmiech nie schodził wam
z twarzy. Przezabawne dialogi i sytuacje z których sami pewnie wyszlibyście
czerwoni jak buraki na twarzy staną się czymś naturalnym.
Nie skupimy się tutaj tylko na życiu młodych, bo i starsze pokolenie pokaże na
co je stać. Niektóre sytuacje będą się wydawać absurdalne, ale nie dajcie się
zwieść. W życiu nie można wszystkiego przewidzieć, bo gdyby tak było, cóż warta
byłaby nasza egzystencja?
Bohaterowie wykreowani przez autorkę są niezwykle barwni, różnorodni, pełni
szalonych pomysłów, ale łączy ich jedno – przyjaźń, która jest w stanie
przetrwać wszystko, nawet wtedy, kiedy z czymś nieszczególnie się zgadzamy.
Przyjaźń jest piękna, ale jak wiadomo, tylko kiedy jest prawdziwa. Przyjaciele
są po to, żeby cieszyć się razem z naszych powodzeń, ale również i dlatego,
żeby mocno nami wstrząsnąć, gdy zajdzie taka potrzeba. Prawdziwy przyjaciel to
skarb, który powinniśmy pielęgnować każdego dnia.
Stworzona powieść przedstawia życie szalonej czwórki przyjaciół. Wesela,
rozwód, bohaterowie od których bije niezwykła aura. Anita w swojej powieści nie
tylko jednak nas bawi, ale stara się zwrócić uwagę na to, że nie ważne jest to
jak wyglądamy, ale ważne jest to co posiadamy w swoim wnętrzu. Ludzie powinni
się akceptować siebie takimi jakimi są, tylko wtedy będą mogli żyć w zgodzie z
samym sobą. Zmieniać się dla kogoś? Nie, nie warto. Ale ktoś nas akceptuje
takim jakim jesteśmy, albo nie zasługuje na naszą uwagę.
- Piękno kryje się w każdym człowieku, trzeba je tylko umieć dostrzec. Ty piękne masz również wnętrze, a to piękno jest bezcenne.
Cztery wesela i rozwód to historia pełna zabawnych sytuacji i dialogów od których będziecie pękać ze śmiechu. Natomiast słowo „gąsior” pozostanie z wami z całą pewnością na dłużej. Weźcie tę zabawną komedię w dłoń i spędźcie z nią miłe chwile. Czyta się niezwykle szybko. Polecam.
Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję
Autorce oraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.