Natalia Murawska - studentka psychologii, zafascynowana człowiekiem i ludzką naturą. Niepoprawna romantyczka z duszą wrażliwca, uwielbiająca truskawki, herbatę z cytryną i dobre książki. Od urodzenia jeździ na wózku inwalidzkim, jednakże z każdego dnia stara się wyciągnąć coś pozytywnego. Jej przygoda z pisaniem zaczęła się pewnego zimowego popołudnia, kiedy odważyła się opublikować historię w magicznej przestrzeni dla początkujących pisarzy, powszechnie znanej jako Wattpad.
1. Czy wyobraża Pani sobie życie bez zwierząt?
Myślę, że takie życie byłoby bardzo puste i smutne. Zwierzęta wnoszą w naszą szarą rzeczywistość trochę radości i mnóstwo beztroski. Bardzo często są impulsem do działania, więc życie tak całkiem bez zwierząt byłoby bardzo trudne.
2. Ile zwierząt miała Pani w swoim życiu?
Przez jedenaście lat miałam psa - labradorka. To był najwspanialszy zwierzak świata.
3. Zwierzę jest dla mnie…
Najlepszym przyjacielem. Kimś kto zawsze i mimo wszystko cieszy się, gdy wraca się do domu po długiej nieobecności. Kimś kto zawsze wyczuje twój zły humor i jakoś po swojemu będzie umiał cię pocieszyć.
4. Ludzie często uważają, że zwierzęta nie mają duszy. A jakie jest Pani zdanie na ten temat?
Myślę, że zwierzęta, zwłaszcza te nasze prywatne, mają duszę. Duszę oddanego przyjaciela, duszę bezgranicznej miłości. To dusza sprawia, że stają się pełnoprawnymi członkami rodziny i naszymi wiernymi druhami.
5. Co sądzi Pani o Fundacjach ratujących zwierzęta?
Takie fundacje robią wiele dobrego i z całą pewnością są bardzo potrzebne, zwłaszcza teraz, gdy tak wiele słyszy się o bestialstwie wobec zwierząt. Kiedyś gdzieś przeczytałam, że człowiek jest najbardziej niebezpiecznym drapieżnikiem i w zetknięciu z ludzką agresją lub bezmyślnością zwierzę jest bezbronne. Dlatego potrzebni są ludzie, którzy będą walczyć o zwierzęta, którzy uratują je, gdy one nie mają szans.
6. Załóżmy, że jest Pani świadkiem sytuacji, w której ktoś krzywdzi zwierzę. Jak Pani reaguje?
Na pewno zawiadamiam odpowiednie służby. Takim ludziom nie należy odpuszczać, na takie coś nie należy przymykać oka. Zwierzę czuje, a ktoś kto je krzywdzi jest przestępcą, który w dodatku wykorzystuje swoją przewagę i krzywdzi kogoś, kto ma o wiele mniejsze szansę na ratunek i obronę. Być może oprawca również potrzebuje specjalistycznej pomocy, która w przyszłości pozwoli nam zapobiec krzywdzie kolejnych ofiar.
7. Pani ulubione zwierzę to?
Myślę, że pies. Te zwierzęta potrafią być zarówno bardzo przyjazne i oddane, jak i groźne, walczące o bezpieczeństwo swojego “stada”. To zwierzęta, które już od bardzo dawna wiernie stoją u boku człowieka będąc jego kompanem, obrońcą czy pomocnikiem.
8. Jakie zwierzę według Pani byłoby najlepszym bohaterem książki?
Na to pytanie chyba nie ma dobrej odpowiedzi (śmiech). Albo nie, w zasadzie to jest. Każde zwierzę może być najlepszym bohaterem książki. Wystarczy trochę inwencji twórczej autora, odrobinę kreatywności i nawet z groźnego tygrysa można stworzyć piękną książkową postać. Każde zwierzę może w jakiś sposób urozmaicić historię, czy wzbogacić losy bohatera ludzkiego, bo każde zwierzę jest na swój sposób wyjątkowe. Zwierzęcy bohater może rozluźnić atmosferę, wprowadzić trochę humoru, być oparciem, punktem łączącym ludzi, czymś co pozwala się do siebie zbliżyć, może być prowodyrem wyzwań czy przygód, może także wprowadzać poczucie niebezpieczeństwa lub grozy. A wszystko zależy od gatunku zwierzęcia i pomysłu autora.
9. Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Ja zgadzam się z tym w 100 %, a Pani?
Ja zgadzam się z tym w 200%. Sama się o tym przekonałam. Pies to chyba jedyna istota na świecie, która bez słów potrafi cię wesprzeć, poprawić ci humor, czy ci pomóc. To istota, która darzy cię bezwarunkową miłością, bez względu na to kim jesteś, co robisz, czy jak się czujesz i w zamian oczekuje bardzo niewiele. To istota, która zrobi dla Ciebie wszystko, będzie cię broniła i zjadała resztki twoich kanapek, gdy nie chcesz aby mama się dowiedziała, że ich nie dojadłaś😉.
10. Jakie zwierzę według Pani jest najbardziej fotogeniczne i dlaczego?
Podobnie jak przy książkowych bohaterach myślę, że każde zwierzę może być bardzo fotogeniczne. Zwierzęta są piękne, wystarczy tylko umiejętnie uchwycić to piękno.
Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.