Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DebiutNaMiarę. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DebiutNaMiarę. Pokaż wszystkie posty

środa, września 07, 2022

Debiut na miarę - Alina Duchnowska

Debiut na miarę - Alina Duchnowska

 



1. Tytuł - Klan Smoka, tom 1: Bariera

2. Rok wydania - 2022 (premiera: 10 października)

3. Gatunek - Fantasy

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Ta pierwsza – naprawdę pierwsza, historia  powstała jak miałam dziesięć lat. Pisałam od kiedy nauczyłam się pisać, a nawet wcześniej opowiadałam sobie różne historie. W pierwszych latach podstawówki miałam ogromny problem z ortografią i dostałam specjalne zadanie domowe: codziennie pisać pięć zdań, które oddawałam do sprawdzenia. Ale po co pisać pięć niezwiązanych z sobą zdań? Po co w ogóle ograniczać się do pięciu?! Zaczęłam więc pisać „powieść” o Indianach i… dostałam z tego powodu burę, bo moja nauczycielka „nie miała tylu czerwonych długopisów żeby poprawić wszystkie błędy.” Jednak od tego czasu pisałam już cały czas – aż do studiów. 

Studia wykończyły mnie intelektualnie. W dodatku spotkało mnie sporo przykrych historii, straciłam bardzo ważną dla mnie osobę i zaczęła się pogłębiać moja depresja. Mówię: „pogłębiać” – bo była ze mną odkąd pamiętam. Na kolejną dekadę zrezygnowałam z marzeń o pisaniu, czasem tylko wylewały się ze mnie jakieś fragmenty opowiadań. A potem nagle – po kilku latach terapii i leczenia depresji, pojawiła się w mojej głowie opowieść o Yuno i Altamirze. Przyśnili mi się. Wstałam i zaczęłam pisać. Nie wiedziałam wtedy co z tego będzie, czy to tylko kolejne „wymiotowanie słowami”, czy zaraz znowu nie przestanę… Nie przestałam. Pisałam, choć jakiekolwiek myśli o przyszłości tekstu („Wydawać? Ale jak?!”) wywoływały u mnie ataki paniki. Musiałam dojrzeć do wyzwania jakim będzie wydanie – i to samodzielne! - książki.

5. Czas pisania książki?

Klan Smoka pisałam dziesięć miesięcy pracując po kilkanaście godzin dziennie… Napisałam półtorej miliona znaków ze spacjami, po czym dowiedziałam się, że książki się pisze krótsze! I w ten sposób, po rozmowie z moją redaktorką oraz zasięgnięciu rady u znajomych pisarek i samodzielnych wydawczyń, zapadła decyzja o podziale książki na trzy tomy. W ten sposób cały cykl będzie liczył aż pięć części, ale pierwsze trzy mam już gotowe. Polecam! To daje mi spokój ducha: mam kolejkę tekstów do wydania, w tym czasie mogę spokojnie pisać ciąg dalszy, a czytelnicy nie będą musieli długo czekać na kolejne teksty.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Absolutnie Yuno. Poprzez jej postać poruszałam wiele ważnych dla mnie tematów – depresję, doświadczenie przemocy seksualnej. Chciałam stworzyć silną postać kobiecą jednocześnie unikając jej maskulinizacji. Yuno jest delikatna. Ciągle płacze. Jest roztrzęsiona, przerażona, tak naprawdę nawet nie chce żyć. Jest słaba, choruje, co chwilę się poddaje.  A jednak dzień po dniu idzie do przodu. To ona, a nie heroiczni wojownicy i wojowniczki, jest najsilniejszą postacią tej powieści. Daje szansę sobie samej oraz innym ludziom. Znajduje w sobie siłę aby otworzyć się na uczucia, aby zaufać drugiej osobie. Jej postać budzi w czytelnikach bardzo różnorodne, czasem skrajne emocje, a ja bardzo ją kocham, choć nie oszczędzam biedaczce trudów i traumatycznych doświadczeń. 

7. Pierwszy czytelnik?

Pierwszym czytelnikiem Klanu Smoka był mój chłopak. I to on jako pierwszy czyta wszystkie kolejne teksty. Bardzo mnie wspiera i podtrzymuje na duchu, kiedy mam okresy zwątpienia.


8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

To jest trudne pytanie… jestem gotowa na krytykę, a wręcz nawet na hejt. Poruszam w książce bardzo kontrowersyjne tematy. Pamiętajmy, że to powieść fantasy, a ten gatunek w naszym kraju wciąż jest bardzo mocno podporządkowany patriarchalnym wzorcom. Już choćby wrzucenie na grupy tematyczne na Facebooku cytatu, gdzie użyłam feminatywu: „magini” naraziło mnie na bardzo krytyczne komentarze, których autorami w większości byli oczywiście panowie. W żartach stwierdzam, że po premierze siadam przed komputerem z popkornem i czekam na burzę. Ale wiadomo, że zawsze robi się choć trochę przykro. Najbardziej jednak przejmuję się tą konstruktywną, przemyślaną krytyką. Wtedy potrafię naprawdę długo ją rozważać i zastanawiać się, z którymi jej elementami się zgadzam i jak mogę poprawić swój warsztat.

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Tak, jestem zadowolona z tego jak napisałam tą powieść. Ale przede wszystkim miałam wspaniałą ekipę techniczną! Wydaję jako samodzielna wydawczyni, więc to moim zadaniem było znalezienie odpowiednich specjalistów od redakcji, korekty, składu a także graficzki, która wykonała ilustracje i okładkę. Wszyscy oni spisali się rewelacyjnie i to dzięki nim wszystkim książka prezentuje się tak, jak ją widzicie. 

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Zobaczymy!



Dziękuję za udzielenie mi głosu.


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.










czwartek, września 01, 2022

Debiut na miarę - Katarzyna Kielecka

Debiut na miarę - Katarzyna Kielecka

 



1. Tytuł - "Sedno życia"

2. Rok wydania - 2019

3. Gatunek - powieść obyczajowa

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Potrzeba przelania na papier własnych doświadczeń i przeżyć. Nie jest to powieść autobiograficzna, ale koreluje z moim życiem i na płaszczyźnie emocji zawarłam w niej mnóstwo siebie. 

5. Czas pisania książki? 

Napisałam ją w pięć tygodni, a potem długo szlifowałam, zanim zdecydowałam się na szukanie wydawcy ;) 

6. Bohater najbliższy Pani sercu? 


W "Sednie życia" najbliższy mojemu sercu jest Wojtek - brat głównej bohaterki. Polubiłam go do tego stopnia, napisałam o nim osobną powieść "Piętno dzieciństwa". 

7. Pierwszy czytelnik? 

Moimi pierwszymi czytelnikami zawsze są moje dwie przyjaciółki Ola i Kamila. 

8. Czy był stres przed reakcją czytelników? 


Oczywiście. Jako matka mogę porównać to uczucie ze stresem, który odczuwa rodzic, gdy dziecko idzie do pierwszej klasy, zdaje ważny egzamin itd. Za pierwszym razem to się przeżywa najsilniej, potem staje się bardziej oswojone, ale nadal obecne. To bardzo cenne i potrzebne emocje. 

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?


Zdecydowanie tak. Wielu czytelników z sentymentem wspomina "Sedno życia", inni dopiero teraz odkrywają tę powieść. Książka wciąż znajduje nabywców, chętnie jest wypożyczana z bibliotek, świetnie sobie radzi także w wersji audio z doskonałą interpretacją Joanny Domańskiej. Ostatecznie rozrosła się w czterotomowy cykl, a jej bohaterowie często pojawiają się w epizodycznych rolach w innych moich powieściach. 

10. Czy debiut doczekał się II wydania? 

Jeszcze nie. Doczekał się trzech dodruków, zaś drugie wydanie jest wciąż przed nami. 





Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas. 



środa, sierpnia 24, 2022

Debiut na miarę - Sylwia Bies

Debiut na miarę - Sylwia Bies

 




1. Tytuł -  Fikcja

2. Rok wydania   2020

3. Gatunek -  Thriller psychologiczny 

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Pisanie stało się dla mnie odskocznią w trudnym, przełomowym momencie życia. Szukałam sposobu wyrażenia emocji, jakie wówczas mną targały. Praca nad powieścią awanturka okazała się najlepszą możliwą terapią.

5. Czas pisania książki?

Dziesięć miesięcy. 

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Główna bohaterka - Kaja. 

7. Pierwszy czytelnik?

 Moja przyjaciółka Ania. 

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Oczywiście. Ogromny. 

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Tak. Fikcja to nadal moja ulubiona spośród wszystkich wydanych tytułów.

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Jeszcze nie, ale pierwszy nakład powoli się wyczerpuje.

Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.

czwartek, sierpnia 18, 2022

Debiut na miarę - Helena Leblanc

Debiut na miarę - Helena Leblanc

 




1. Tytuł - Mój mechanik

2. Rok wydania - 2022

3. Gatunek - komedia romantyczna dla dorosłych

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Mój mąż przyszedł z garażu w swoich roboczych ogrodniczkach i uznałam, że wygląda bardzo… apetycznie ;-) Ale to nie jest moja pierwsza napisana powieść, tylko pierwsza wydana.

5. Czas pisania książki?

Błyskawicznie. Około miesiąca. Czytelnicy mnie motywowali.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Jacek, brat Luizy. Zawsze chciałam mieć starszego brata.

7. Pierwszy czytelnik?

Ciężko stwierdzić, kto był pierwszy, bo publikowałam rozdziały na bieżąco na Wattpadzie. Od czasu decyzji o wydaniu, to na pewno moja nieoceniona redaktorka, Ewelina Gałdecka.

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Raczej przyjemne i pełne ekscytacji oczekiwanie.

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Tak, książka dostała świetne recenzje i opinie od czytelników, a ja poczułam się pewniej na rynku wydawniczym.

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Jeszcze nie, pierwsze było dopiero w czerwcu tego roku, więc książka jest na rynku niecałe dwa miesiące ;-). Ale jest dostępna również w formie ebooka.


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.







środa, sierpnia 10, 2022

Debiut na miarę - Monika Kroczak

Debiut na miarę - Monika Kroczak

 



1. Tytuł - „Transporterka"

2. Rok wydania - 2022

3. Gatunek - Powieść obyczajowa

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Chciałam napisać o czymś, czego na rynku wydawniczym jeszcze nie było albo rzadko podejmowało się taki temat. 

5. Czas pisania książki?

Nie potrafię określić, ta powieść powstawała z przerwami, przez co rozwlekła się w czasie.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Irinka.

7. Pierwszy czytelnik?

Pewnie pani redaktorka z wydawnictwa Waspos. Nie pokazuję nikomu surowych wersji.

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Raczej nie, bo wiem, że i tak wszystkich nie zadowolę, a każdy ma prawo do własnego zdania. Teraz już całkowicie zaprzestałam czytanie opinii.

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Cieszę się, że zadebiutowałam właśnie tą książką, choć to nie na nią podpisałam swoją pierwszą umowę wydawniczą. Premiera odbyła się 24 lutego 2022 i wszyscy wtedy wpatrywaliśmy się w Ukrainę, więc nawet dla mnie mój debiut zszedł na drugi plan.

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Nie albo lepiej zabrzmi: jeszcze nie.

Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.




środa, lipca 27, 2022

Debiut na miarę - Magdalena Jarząbek

Debiut na miarę - Magdalena Jarząbek



1. Tytuł -  „Zabójcze piękno”

2. Rok wydania  -  2022

3. Gatunek -  Romans z wątkiem kryminalnym

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?
Rozmowa z siostrą i wspólne knucie 😊

5. Czas pisania książki?
To moja słodka tajemnica :) Zdradzę tylko, że ze wszystkich napisanych przeze mnie dotychczas książek, debiut pisałam najkrócej.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?
 Elsa Carlsson

7. Pierwszy czytelnik?
 Mój mąż

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?
Przy pierwszym tomie – owszem. Przy kolejnych nauczyłam się, że stres jest zbędny w życiu i najlepiej zmienić myślenie na to pozytywne :)

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?
Tak, nie zalała mnie fala hejtu, więc uważam, że debiut można zaliczyć do udanych :)

10. Czy debiut doczekał się II wydania?
Jeszcze nie :) Wszystko przede mną.



Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas. 




 

środa, lipca 20, 2022

Debiut na miarę - Natalia Szyszkowska

Debiut na miarę  - Natalia Szyszkowska

 



1. Tytuł - "Wszystkie strachy"

2. Rok wydania - 14 styczeń 2022

3. Gatunek - thriller psychologiczny 

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii? 

Z pasji czytania do pisania. Zainteresowanie literaturą psychologiczną i egzystencjalnalą, popchnęło mnie do stworzenia książki w tym nurcie. Literatura skandynawska ubiegłego wieku, zwłaszcza Noblista Knut Hamsun, był wzorem językowym i twórczym,  dzięki któremu powoli  kształtowałam bohatera mojej książki.  

5. Czas pisania książki? 

Trzy miesiące,  poprawki kolejne dwa. 

6. Bohater najbliższy Pani sercu? 

Wszyscy z powieści Faulknera, Hamsuna, Christensena. Nie mam jednego typu. 

7. Pierwszy czytelnik? 

Syn 🙂 

8. Czy był stres przed reakcją czytelników? 

Tak i to ogromny. Dziś wiem, że zupełnie niepotrzebny. 

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany? 

Myślę, że patrząc na znakomite recenzje i reakcje czytelników, książka jest bardzo doceniana. Nie mogłam wymierzyć sobie lepszych opinii .  

10. Czy debiut doczekał się II wydania? 

Nie, to świeża powieść, która dopiero rusza w świat! 



Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.  


środa, lipca 06, 2022

Debiut na miarę - Urszula Gajdowska

Debiut na miarę - Urszula Gajdowska

 




1. Tytuł„Zadziorna Baronówna” z cyklu „W dolinie Narwi”

2. Rok wydania - 2021

3. Gatunek - Powieść historyczna z elementami sensacji, romansu i kryminału.

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Nie była to pierwsza historia przeze mnie napisana, ale pierwsza, która została wydana (choć to nie tę wysłałam wydawnictwu i na szybko musiałam dopasować ją do cyklu zmieniając czas i miejsce akcji).

5. Czas pisania książki?

Nie pamiętam dokładnie, bo pisywałam do szuflady na raty (zwykle w trakcie urlopów macierzyńskich, bo wówczas miałam na to czas). Najwięcej napisałam po urodzeniu drugiego dziecka, więc tekst ten powstał prawdopodobnie w 2014 roku. 

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Nie mam jednego ulubionego bohatera. W każdym jest odrobina mnie, nawet w tych ciemnych charakterach. 

7. Pierwszy czytelnik?

To wydawca. Nie pokazywałam nigdy nikomu wcześniej tego tekstu. 

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Był i nadal jest. Jestem świadoma tego, że nie  mam odpowiedniego wykształcenia związanego z pisaniem i popełniam błędy. Każdy też czego innego poszukuje w książkach i z opisu, czy okładki może wyciągnąć błędne wnioski.  

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Średnio. Nie jest dopracowany, bo (jak wspominałam) był przerabiany na szybko. Musiałam wyrzucić z niego wiele ciekawostek związanych z XIX-wieczną Anglią i nie dopatrzyłam kilku szczegółów przy przenoszeniu akcji. 

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Trafił na rynek przed rokiem, więc jeszcze nie.


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas. 







czwartek, czerwca 30, 2022

Debiut na miarę - K.E. December

Debiut na miarę  - K.E. December

 



1. TytułZemsta, Costello Brothers 


2. Rok wydania2021


3. GatunekRomans mafijny


4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Od zawsze pisałam do zeszytu, ale pewnego dnia obudziłam się i postanowiłam napisać coś czym podzielę się z innymi. Czy był jakiś impuls? Nie wiem, chyba nie.


5. Czas pisania książki?

Około 3 miesięcy.


6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Costello Brothers to seria przedstawiająca losy trzech braci, a moim ulubieńcem jest Marco, którego lepiej poznacie już w czerwcu.


7. Pierwszy czytelnik?

Ciężko powiedzieć, książka jakiś czas była na wattpad.


8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Tak i to podwójny. Najpierw bałam się reakcji czytelników z wattpada a później, mimo że książka zyskała wiele pochwał, to przyszedł ogromny stres przed wydaniem.


9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Tak. Zemsta spodobała się większości czytelników. Dostaję wiele wiadomości dotyczących kontynuacji, więc jestem bardzo zadowolona.


10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Costello Brothers to trylogia. Pierwsza część miała premierę 18 listopada 2021. Teraz w maju premierę miała druga część, a w czerwcu trzecia.


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.  








czwartek, czerwca 23, 2022

Debiut na miarę - Katarzyna Mól

Debiut na miarę  - Katarzyna Mól

 


1. Tytuł - „Złoty pociąg”

2. Rok wydania - 2018

3. Gatunek - Kryminał.

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Przez wiele lat pracowałam w hotelach. Nie jest to praca lekka, zwłaszcza że ma się dużą styczność z ludźmi. Po dość trudnym dniu w pracy zakiełkowała mi w głowie myśl, że nie czytałam jeszcze żadnej książki o zbrodni w hotelu. 

5. Czas pisania książki?

Nieco ponad rok.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Hans Radtke, czarny charakter całej historii.

7. Pierwszy czytelnik?

Moja mama.

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Ogromny. Ale po pierwszych dobrych recenzjach minął.

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Tak, chociaż z perspektywy czasu widzę, co mogłam zrobić lepiej.

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Jeszcze nie.


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.






środa, czerwca 08, 2022

Debiut na miarę - A. November

Debiut na miarę - A. November

 


1. Tytuł - "Nieznana"


2. Rok wydania - 2022


3. Gatunek - thriller z elementami erotycznymi.


4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Obejrzany wywiad na You Tube.

5. Czas pisania książki?

Czasy obecne.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Komandos US Navy Seal Ashton Reynolds.

7. Pierwszy czytelnik?

Tajemnica. 

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Bardzo duży stres. Nie sądziłam, że tak to będę przeżywać.

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Tak. Jestem z tego powodu szczęśliwa.

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Premiera była trzy miesiące temu, wiec raczej nie. Nic o tym mi nie wiadomo. Thriller z elementami erotycznymi. 


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.







środa, kwietnia 20, 2022

Debiut na miarę - Kamila Majewska

Debiut na miarę - Kamila Majewska

 




1. Tytuł - "Za zielonymi drzwiami"


2. Rok wydania - 2022r


3. Gatunek - Powieść obyczajowa.


4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Chęć sprawdzenia, czy dalej potrafię przelać swoje myśli "na papier". Zawsze lubiłam pisać, ale miałam wieloletnią przerwę. 


5. Czas pisania książki?

Trzy, cztery miesiące. Akurat byłam w trzecim trymestrze ciąży, więc miałam sporo czasu na pisanie. 


6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Oczywiście, główna bohaterka, Ania :).


7. Pierwszy czytelnik?

Moja kochana starsza siostra. Posłałam jej kilkanaście stron i dzięki niej pisanie szło mi dość szybko, bo upominała się o kolejne fragmenty.


8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

Był i w sumie dalej jest. Wydaje mi się, że zostanie ze mną już do końca. Opinia czytelników jest najważniejsza, w końcu bez nich książki nie miałyby racji bytu. 


9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Zależy pod jakim względem. Uważam, że mogłam wymyślić bardziej zawiłą fabułę, zaskoczyć czytelników, ale mimo wszystko książkę uważam za udaną. Wiadomo, że zawsze może być lepiej, człowiek uczy się całe życie :). 


10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Nie. Książka jest "świeża", pojawiła się 26 stycznia, więc wszystko jeszcze przede mną :). Zobaczymy co będzie dalej! 


Serdeczne dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.






środa, kwietnia 13, 2022

Debiut na miarę - Izabella Frączyk

Debiut na miarę - Izabella Frączyk




1. Tytuł - „Pokręcone losy Klary”

2. Rok wydania - 2010

3. Gatunek – Powieść obyczajowa.

4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?

Chyba nie będę oryginalna, bowiem impulsów było wiele. Pewnego dnia poczułam, że głowa mi pęka od nadmiaru myśli, a jeśli do tego dodamy regularną aktywność na pewnym forum, gdzie non stop słyszałam, że powinnam pisać książki, powstał z tego całkiem silny impuls. Do tego tam właśnie odkryłam, że można gadać pisząc, a że jestem urodzoną gadułą, która wtedy utknęła w domu z dziećmi, pomysł z napisaniem książki wydał mi się oczywisty. Rzecz jasna nie mogę tutaj pominąć zasług naszego psa Tornado, którego nieprawdopodobne przygody opisane właśnie na forum, praktycznie zrobiły z niego gwiazdę 😊 I właśnie od tego się zaczęło.

5. Czas pisania książki?

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba około 3 miesięcy.

6. Bohater najbliższy Pani sercu?

Nie jest tajemnicą, że Zuzka z serii „Kobiety z odzysku” otrzymała wiele moich cech i w związku z tym jest mi najbliższa. Ona jest dokładnie taka jak ja. Tak samo myśli, tak samo postrzega świat i ma masę moich cech, dlatego świetnie się z Zuzką rozumiemy. 😊 Moi znajomi po lekturze książki nie mieli wątpliwości, kto jest kim.

7. Pierwszy czytelnik?

Pierwszym moim czytelnikiem była sąsiadka. Pamiętam jak dziś tamten okropny stres, kiedy zaniosłam jej segregator z wydrukiem i poprosiłam o opinię. Oczywiście naściemniałam, że to koleżanki. Minęły dwa dni nerwówki, a tu nic. Kompletna cisza, zatem pod pretekstem, że mi czegoś tam zabrakło, poszłam do sąsiadki z nadzieją, że może czegoś się dowiem. Otworzył sąsiad i powiedział: A, nie ma jej. Poleciała po pizzę, bo dostała coś do czytania i tak ją wciągnęło, że zapomniała ugotować obiad. Uf. I to było to. Następnie dostali do przeczytania znajomi. Zabrali segregator na wakacje. Pamiętam jak dziś, gdy kolega zadzwonił z Chorwacji i powiedział: Wiesz? Przeczytałem. Jestem wstrząśnięty.  Znamy się kilkanaście lat i ja nie wiedziałem, że ty znasz tyle słów! 

Podobnie było przy kolejnych powieściach. Znajomi ustawiali się w kolejce do czytania. Obecnie moje pisanie już na nikim nie robi wrażenia, zatem od dosyć dawna pierwszym czytelnikiem jest mój wydawca.

8. Czy był stres przed reakcją czytelników?

W zasadzie to nie. Jakoś tak wyparłam z siebie fakt, że te moje książki w ogóle ktoś czyta. Dopiero po paru latach, gdy powieść „Dziś jak kiedyś” na Festiwalu Pióro i Pazur otrzymała nominację od czytelników, wreszcie do mnie dotarło, że mam czytelników, którym podoba się to co robię. Mniej więcej wtedy zaczęłam też traktować moje nowe zajęcie jako zawód, którym trzeba się zająć na poważnie.

9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?

Debiut był dla mnie wydarzeniem koszmarnym. Głównie dlatego, że „Pokręcone losy Klary” wydaliśmy własnym sumptem. O rynku wydawniczym nie mieliśmy pojęcia. Nie znaliśmy nikogo z branży, nie wiedzieliśmy czym to się je. Nie wiedziałam co to Facebook i Instagram, a jedyne na co mogłam liczyć to artykuł w osiedlowej gazetce, który musiałam sama sobie napisać, bo redaktor naczelny potrafił jedynie redagować ogłoszenia o praniu dywanów.

10. Czy debiut doczekał się II wydania?

Pomimo wydawniczych perturbacji, książka bardzo się spodobała. Nawet robiliśmy spory  dodruk. Po całkowitym wyczerpaniu nakładu, mój obecny wydawca zdecydował się wydać tę powieść jeszcze raz i po latach powieść ponownie ukazała się na rynku pod tytułem „Szczęście w nieszczęściu”, a i ten tytuł doczekał się wznowienia w 2021r.

 




Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.  








środa, marca 23, 2022

Debiut na miarę - Lena M. Bielska

Debiut na miarę - Lena M. Bielska

 



1. Tytuł - „Rozdarte serce” 2. Rok wydania - 2021 3. Gatunek - Romans 4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii? Zanim zaczęłam pisać historię Eve i Vita, czytałam sporo romansów mafijnych i stwierdziłam, że napiszę coś po swojemu. Chciałam pokazać, jak ważny jest szacunek wobec kobiet czy jak istotna w życiu człowieka jest rodzina. 5. Czas pisania książki? Pierwszy szkic zajął mi niecały miesiąc, ale późniejsze poprawki zajęły co najmniej pół roku. Nigdy jednak nie liczyłam tak dokładnie czasu. 6. Bohater najbliższy Pani sercu? Matka głównego bohatera. Bezpośrednia, ale jednocześnie troskliwa i wyrozumiała. 7. Pierwszy czytelnik? Sandra Biel – aktualnie moja przyjaciółka, siostra z wyboru i współautorka kilku książek. ☺ 8. Czy był stres przed reakcją czytelników? Trochę był, ale nie jakiś wielki. Tekst bardzo dobrze przyjął się na platformie Wattpad i wiedziałam, że nawet jeśli komuś się nie spodoba, to jest grono ludzi, którzy go polubili od samego początku. 9. Czy uważa Pani swój debiut za udany? Tak, chociaż w perspektywie czasu kilka rzeczy bym zmieniła. 10. Czy debiut doczekał się II wydania? Nie.


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.



środa, marca 16, 2022

Debiut na miarę - Iga Daniszewska

Debiut na miarę - Iga Daniszewska




1. Tytuł - Szpilki z Wall Street. 2. Rok wydania - 2021 3. Gatunek - Romans. 4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii? To nie jest pierwsza historia którą stworzyłam, ale biorąc pod uwagę to, że dwie poprzednie wyleciały w kosmos i nie można ich nigdzie już znaleźć, to możemy przyjąć, że Szpilki były pierwsze. Wracając do tematu, nie było impulsu. Jedna z moich czytelniczek na wattpad, zapytała, czy nie myślałam o stworzeniu jakiejś biurowej historii. Wypisała kilka rzeczy o których chciałaby przeczytać, a mnie pomysł się spodobał, więc ją napisałam. 5. Czas pisania książki? Wersję na wattpad napisałam dosłownie w kilkanaście dni, ale warto zaznaczyć, że pisałam praktycznie bez przerwy, bo trwała pandemia, przez co miałam znacznie mniej pracy, niż normalnie. Natomiast poprawki i rozszerzenie historii, które było niezbędne, żeby książka poszła do druku, zajęło mi około trzech miesięcy. 6. Bohater najbliższy Pani sercu? Olivia, to twarda babka, mocno stąpająca po ziemi, która bywa wredną jedzą – podobnie jak ja. 7. Pierwszy czytelnik? Ciężko stwierdzić, Szpilki zrobiły ponad 150 tysięcy wyświetleń na wattpad, zanim poszły do druku 😊 8. Czy był stres przed reakcją czytelników? Pewnie będę tutaj niestandardowa, ale nie, nie było. Nie traktuję pisania zbyt poważnie, znaczy jasne, staram się i piszę najlepiej jak potrafię, ale jest to dla mnie wyłącznie hobby, więc podchodzę do tego na całkowitym luzie. Nie ma takiej książki, która spodobałaby się każdemu czytelnikowi na świecie, więc nie widzę sensu, żeby się tym zadręczać. Zresztą kieruję się w życiu zasadą, że nie ma co się przejmować rzeczami, na które nie mamy wpływu. A na odbiór moich książek wpływu nie mam, więc… 😊 9. Czy uważasz swój debiut za udany? Tak, aż za bardzo. Nie spodziewałam się połowy z rzeczy które się wydarzyły, jak choćby znalezienie się w wielkiej piątce legimi, czy to, że Szpilki zostaną bestsellerem również na tej platformie. 10. Czy debiut doczekał się II wydania? Jakiś tydzień temu wydawnictwo poinformowało mnie, że był dodruk 😊
Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.



Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger