niedziela, grudnia 28, 2025

„Wzgórze Świątecznych Życzeń" Sylwia Trojanowska

„Wzgórze Świątecznych Życzeń" Sylwia Trojanowska

 



TYTUŁ  "Wzgórze Świątecznych Życzeń”
 

AUTOR Sylwia Trojanowska

 

DATA PREMIERY 29.10.2025

 

WYDAWNICTWO Axis Mundi

 

ILOŚĆ STRON 348

 

 

 

 

OCENA  6/6

 

OPIS

 

 

 


W zasypanym śniegiem Świeradowie-Zdroju, wśród skrzących się alejek i w ciepłym świetle lamp odbijającym się w malowanych mrozem szybach, toczą się losy kilku rodzin. Jedni próbują odnaleźć bliskość, drudzy – wybaczyć krzywdy. Są tacy, którzy coś stracili… oraz tacy, którzy mają szansę, by coś odzyskać.

Wzgórze Świątecznych Życzeń to opowieść o ludziach, których ścieżki przecinają się w grudniowe dni – czasem przypadkiem, czasem z konieczności, a czasem… z potrzeby serca. I kiedy przychodzi Wigilia – ta jedyna, najważniejsza – dzieje się to, co najpiękniejsze. Cuda, małe i duże. Ciche i całkiem głośne. Oraz te, które dają nadzieję na to, że to, co zagubione, może zostać odnalezione, a to, co podzielone – znów się połączy.

 






MOJE ODCZUCIA

 

 

Świeradów-Zdrój, to właśnie tutaj przenosimy się do kolejnej świątecznej książki Sylwii Trojanowskiej. I zapewniam was, że będzie dużo śniegu, magii nadchodzących świąt, ale również życiowych ludzkich zawirowań. Książka jest skonstruowana podobnie do Wigilijnej przystani, czyli rozpoczynamy powieść od „niemal cztery tygodnie do Wigilii”. Poznajemy Lilę, Domicelę, Ksawerego, Fryderyka oraz Konstancję. Każdy z tych bohaterów będzie miał do opowiedzenia swoją historię. Muszę przyznać, że moje serce skradła Konstancja, starsza Pani, która nie owija w bawełnę, ale także i Lila, która ma ogromne serce dla wsparcia dla innych. Zresztą ja wszystkich bohaterów polubiłam, może najmniej Domicelę za jej sposób bycia, ale prawda jest taka, że każda z tych postaci wnosi coś i do mojego postrzegania życia.

Pamiętaj, że nawet najtrudniejsza, najbardziej bolesna przeszłość to... już tylko przeszłość. Ona jest za tobą i nie musisz jej rozpamiętywać w nieskończoność. Możesz spróbować lepiej żyć. Możesz się odważyć i otworzyć serce... dla kogoś.


Wiecie za co uwielbiam książki Sylwii? Za to, że nie są banalne, przesłodzone i „posypane posypką czekoladową”. Uwielbiam je za to, że są takie życiowe i pełne emocji. A gwarantuję wam, że tutaj ich nie zabraknie. Powoli krok po kroku będziemy zagłębiać się w różne historie, które tak naprawdę swój finał będą miały niemalże w jednym wspólnym miejscu. Autorka po raz kolejny zabierze nas w podróż, która uświadomi nam, że czas świąt to czas pojednania, że rodzina zawsze powinna trzymać się razem, że nie warto dusić w sobie emocji, które dzień po dniu zjadają nas od środka.


Każdy z naszych bohaterów jest inny, każdy inaczej reaguje na pewne sprawy. Niektórzy cierpią po odejściu bliskich im osób, zmagają się ze stratą. Innym brakuje matczynego ciepła, jedni żyją w ciągłym poczuciu winy. Jednak każda z tych osób jest ludzka, posiada cechy podobne do naszych, ma gorsze i lepsze dni. Pojawiają się chwile zwątpienia, ale także i radości.
Lila kocha biegi narciarskie jak jej ojciec. Domicela zawsze wszystko musi mieć dopięte na ostatni guzik. Ksawery nad życie kocha swoją córkę, ale cierpi też, gdyż jest w separacji z żoną, którą nadal kocha. Fryderyk stroni od ludzi, kocha i szanuje zwierzęta. A Konstancja jest przebojową starszą panią, która miewa zaniki pamięci (demencja).

Czasami dobrze rozumiesz kogoś, kogo znasz raptem chwilę, a innym razem i całe życie ci nie starczy, byś pojął człowieka.

Jestem przekonana, że czytanie tej powieści sprawi wam swoistą przyjemność i że będziecie równie mocno zachwyceni, ale i też poruszeni jak ja sama. Dajcie się porwać chwili i pozwólcie przenieść się do Świeradowa-Zdroju w świątecznym klimacie. Towarzyszcie naszym bohaterom, wspólnie z nimi się radujcie, ale i też urońcie łezkę. Odkryjcie to, czego do tej pory jeszcze nie odkryliście i uwierzcie, że w święta wszystkie życzenia są w stanie się spełnić.

 
Wzgórze świątecznych życzeń to historie ludzi, którym nie zawsze wszystko układa się idealnie. To historie ludzi, którzy mają w sobie wielką siłę, aby pomagać bezinteresownie innym. To także historie, które pokazują, że magia świąt potrafi zdziałać cuda. Gorąco polecam!



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania  serdecznie dziękuję Autorce oraz





 

 




Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger